sobota, 16 listopada 2013

Blackworkowa sowa.

Bardzo lubię motyw sowy, także to nie pierwsza sowa tutaj i na pewno nie ostatnia. Technikę odkryłam dopiero niedawno, ale już bardzo mi się podoba. Zakładam, że w miarę czasu i możliwości powstanie tego więcej - blackworku.

 Wzór dostępny tutaj.

7 komentarzy:

  1. Rewelacja!
    Pracochłonny haft - tak myślę...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie, nie. On też w rzeczywistości nie jest taki duży, na jaki tu wygląda. Jakoś mi szybko zleciało :)

      Usuń
    2. Zawsze myślałam, że to pracochłonna robótka... Ale jak mówisz że nie, to pewnie się skuszę na ten rodzaj haftu :)
      Pozdrawiam. M.

      Usuń
    3. Żeby nie było na mnie, ta sowa, to akurat bardzo prosty schemat. Nie wiem czy inne się tak prosto robi. Zależy co wybierzesz. Przeglądając, widziałam bardziej skomplikowane wzory. Dlatego ja wybrałam taki mały i w miarę łatwy, żeby się nie zrazić na starcie.

      Usuń
  2. Podoba mi się :) Ciekawe jak ją zastosujesz?
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam już pewną koncepcję, tylko na razie brak odpowiednich materiałów.

      Usuń